Wprowadzenie
Konwencja Haska z 1980 r. budzi wiele emocji. Jej celem jest szybki powrót dziecka do kraju zwykłego pobytu, aby tamtejsze sądy decydowały o władzy rodzicielskiej. Zasada ta chroni przed „efektem faktu dokonanego” – sytuacją, w której rodzic zatrzymujący dziecko w innym państwie uzyska przewagę tylko dlatego, że działał szybciej.
Nie oznacza to jednak, że każde postępowanie kończy się nakazem powrotu.
Konwencja przewiduje wyjątki, które pozwalają sądom odmówić wydania dziecka.
Podstawy prawne odmowy powrotu
- art. 12 Konwencji [haskiej dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę]
Jeżeli od momentu uprowadzenia lub zatrzymania upłynął rok, a dziecko zdołało zakorzenić się w nowym środowisku, sąd może odmówić wydania. - art. 13 lit. a Konwencji [haskiej dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę]
Sąd może odmówić, jeżeli rodzic, który miał prawa do opieki, nie wykonywał ich faktycznie w chwili uprowadzenia, albo zgodził się lub później zaakceptował sytuację. - art. 13 lit. b Konwencji [haskiej dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę]
Najważniejszy wyjątek: sąd może odmówić wydania, jeśli powrót naraża dziecko na poważne ryzyko szkody fizycznej, psychicznej lub postawi je w sytuacji nie do zniesienia. - art. 13 ust. 2 Konwencji [haskiej dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę]
Sąd może odmówić wydania, jeśli dziecko sprzeciwia się powrotowi, a osiągnęło wiek i dojrzałość uzasadniające uwzględnienie jego zdania.
Najczęstsze przypadki z praktyki
- Upływ czasu i zakorzenienie dziecka (art. 12)
Jeżeli od uprowadzenia minął rok, sąd bada, czy dziecko zdołało stworzyć nowe więzi w kraju zatrzymania: szkoła, przyjaciele, język, zajęcia dodatkowe. Im silniejsze zakorzenienie, tym większe szanse na odmowę.
Przykład: dziecko mieszka w nowym kraju już 2 lata, mówi w nowym języku, ma tam stałych opiekunów. Powrót oznaczałby oderwanie go od stabilnego środowiska. - Brak faktycznego wykonywania opieki (art. 13 lit. a)
Konwencja chroni tylko tych rodziców, którzy rzeczywiście sprawowali pieczę. Jeżeli rodzic formalnie miał prawa, ale faktycznie się dzieckiem nie zajmował, sąd może odmówić.
Przykład: ojciec miał pełnię praw, ale przez lata nie utrzymywał kontaktu z dzieckiem, nie interesował się jego losem, nie łożył na utrzymanie. - Ryzyko szkody dla dziecka (art. 13 lit. b)
To najczęściej powoływany wyjątek. Ryzyko może wynikać z przemocy w rodzinie, braku stabilnych warunków bytowych, problemów zdrowotnych lub sytuacji, w której dziecko byłoby oderwane od głównego opiekuna.
Przykład: matka uciekła z dzieckiem przed ojcem stosującym przemoc. Powrót do kraju, gdzie ojciec nadal mieszka, narażałby dziecko na dalszą traumę. - Sprzeciw dziecka (art. 13 ust. 2)
Starsze dzieci mają coraz większe prawo do decydowania o swoim losie. Jeżeli ich sprzeciw jest konsekwentny i świadomy, sąd może odmówić powrotu.
Przykład: 14-letnia dziewczyna kategorycznie odmawia powrotu do ojca, z którym nie ma więzi, a w nowym kraju czuje się bezpieczna.
Przykłady z orzecznictwa
W sprawie Neulinger i Shuruk p. Szwajcarii (2010) matka, obywatelka Szwajcarii, wyjechała z kilkuletnim synem z Izraela do Szwajcarii bez zgody ojca dziecka, co zostało uznane za uprowadzenie w rozumieniu Konwencji haskiej z 1980 r.
Trybunał podkreślił, że w tego rodzaju sprawach nie można działać automatycznie ani mechanicznie, a każde rozstrzygnięcie musi opierać się na indywidualnej analizie sytuacji dziecka i jego rodziny. Najważniejsze znaczenie ma zawsze dobro dziecka, które obejmuje zarówno potrzebę zachowania więzi rodzinnych, jak i zapewnienia mu prawidłowego rozwoju w bezpiecznym środowisku. Trybunał wskazał, że interes dziecka może w określonych przypadkach przeważyć nad interesami rodziców czy wymogami porządku publicznego.
W konsekwencji, w tej sprawie uznano, że przymusowy powrót dziecka do Izraela stanowiłby nieproporcjonalną ingerencję w życie rodzinne i prowadziłby do naruszenia art. 8 Konwencji i odmówiono wydania dziecka.
Z kolei w orzeczeniu Sądu Najwyższego z 2010 r. (sygn. I CSK 83/10) akcentowano, że art. 13 lit. b Konwencji haskiej – przewidujący możliwość odmowy wydania dziecka w razie poważnego ryzyka narażenia go na szkodę – powinien być interpretowany ściśle, jednak nie wolno pomijać realnego zagrożenia dla dobra i bezpieczeństwa dziecka, gdy takie ryzyko zostało wykazane.
Trzy najczęstsze błędy rodziców w sprawach haskich
- nieskuteczne dokumentowanie ryzyka szkody (same twierdzenia bez dowodów);
- mylenie stresu adaptacyjnego z poważnym ryzykiem;
- niewskazywanie alternatywnych środków ochrony w kraju zwykłego pobytu.
FAQ
Czy dziecko zawsze musi wracać, jeśli minął rok?
Nie, ale sąd bada, czy rzeczywiście zdążyło się zakorzenić w nowym środowisku.
Czy przemoc wobec rodzica to też ryzyko dla dziecka?
Tak – ETPCz uznał, że dziecko jest ofiarą przemocy także wtedy, gdy jest świadkiem agresji wobec drugiego rodzica.
Czy nastolatek może sam przesądzić o sprawie?
W praktyce tak – jeśli jego sprzeciw jest dojrzały i konsekwentny, sądy nie wydają nakazów wbrew takiemu stanowisku.
Podsumowanie
Konwencja Haska opiera się na zasadzie szybkiego powrotu dziecka, ale nie oznacza automatyzmu. Wyjątki z art. 12 i art. 13 Konwencji mają kluczowe znaczenie i w praktyce decydują o wielu sprawach.
Sąd musi zawsze ważyć dwie wartości: ochronę przed bezprawnym uprowadzeniem i dobro dziecka. To drugie – choć często trudniejsze do udowodnienia – coraz częściej przesądza o wyniku postępowania.
⚖️ Jeśli jesteś stroną w sprawie haskiej i obawiasz się, że powrót dziecka narazi je na ryzyko szkody – konieczna jest precyzyjna strategia dowodowa.
Skontaktuj się z adwokatem, aby dobrać odpowiednie argumenty i dowody.

